Przyjaciółki | sezon 6 odc. 67
W skrócie
Robert zaprasza Ingę na obiad do swojej siostry. Gruszewska nawiązuje z Wiolą nić porozumienia. Do Łukasza wpada była żona. Wyznaje, że ma depresję. Zuza umawia się z Wojtkiem na piknik nad Wisłą.
Oglądaj w telewizji
Opis
Dalsze perypetie czterech koleżanek. Na świat przychodzi długo wyczekiwany syn Patrycji (Joanna Liszowska) i Michała (Marcin Rogacewicz). Młodzi rodzice szybko przekonają się, jak wyczerpująca potrafi być opieka nad małym dzieckiem. Zuza (Anita Sokołowska) będzie się biła z myślami, czy nadal budować wspólne życie Jerzym (Mariusz Bonaszewski), czy wrócić do Polski. Na dodatek w jej życiu znowu pojawi się Wojtek (Lesław Żurek). Tymczasem Anka (Magdalena Stużyńska-Brauer) nie planuje powrotu do byłego męża (Bartek Kasprzykowski). Paweł nie zamierza jednak tak łatwo zrezygnować. Wkrótce Strzelecka pozna przystojnego Leszka (Przemysław Sadowski). Z kolei Inga (Małgorzata Socha) nie rozpacza po rozstaniu z Szymonem. W jej życiu pojawia się atrakcyjny Robert (Krzysztof Wieszczek).
W tym odcinku
Obecność Elżbiety staje się dla Patrycji i Michała coraz bardziej uciążliwa. Młoda matka umawia się z przyjaciółkami na spacer z małym Mikołajem. Nieoczekiwanie teściowa sama wychodzi z dzieckiem, co doprowadza Patrycję do szału. Koleżanki postanawiają wyciągnąć ją na zakupy dla poprawy humoru. Robert zaprasza Ingę na obiad do swojej siostry. Gruszewska nawiązuje z Wiolą nić porozumienia. W trakcie rozmowy wyznaje, że ma córkę. Informacja ta nie robi na Robercie wrażenia. Do Łukasza wpada była żona z małym Maciusiem. Ewelina wyznaje, że ma depresję i myśli samobójcze. Łukasz bardzo przejmuje się jej stanem. Dorota nie jest zadowolona z towarzystwa Eweliny. Leszek pyta Ankę, czy chciałaby się z nim związać. Zuza umawia się z Wojtkiem na piknik nad Wisłą. Po spotkaniu wraca do mieszkania, gdzie zastaje Jerzego. Paweł oświadcza Strzeleckiej, że musi z zamieszkać z rodziną. Twierdzi, że został zawieszony i potrzebuje pomocy. Anka nie chce się na to zgodzić, ale nagle były mąż słabnie i osuwa się na chodnik.