Do przychodni trafia zakonnica ze zmianami na dłoniach. Jest przekonana, że to stygmaty. House zleca podanie leku przeciwko alergii, co doprowadza do zatrzymania krążenia u pacjentki.

Trębacz jazzowy John Giles trafia do szpitala z zapaleniem płuc. Jego lekarz chce, by Foreman leczył wyłącznie płuca. A on choruje na inną śmiertelną chorobę. House nie zgadza się z decyzją.

Podczas egzaminu z matematyki nastoletni Matt zapada na ciężką chorobę. Dr House podejrzewa zatrucie. Pracę lekarzom utrudnia matka chłopca. Do House'a zaczyna zalecać się staruszka.

Do lekarza zgłasza się młoda kobieta, która stała się drażliwa i nieustannie jest senna. Doktor House podejrzewa u niej śpiączkę afrykańską.

Doktor House zwraca uwagę w szpitalnej izbie przyjęć na schizofreniczkę, którą opiekuje się jej syn. Diagnoza okazuje się bardziej skomplikowana, niż to się wydawało na początku.

Do przychodni trafia zakonnica ze zmianami na dłoniach. Jest przekonana, że to stygmaty. House zleca podanie leku przeciwko alergii, co doprowadza do zatrzymania krążenia u pacjentki.

W szpitalu zaczynają chorować dwa noworodki, które przyszły na świat w różnych salach porodowych. Dr House podejrzewa ognisko infekcji. Cuddy chce czekać na wykrycie następnych przypadków.

Brandon traci przytomność. W szpitalu jego stan gwałtownie się pogarsza. Dr House początkowo stawia hipotezę, że Brandon zapadł jednocześnie na dwie choroby.

Nastoletni Dan trafia do szpitala z objawami nocnych lęków i podwójnego widzenia. House prowokuje Foremana do zakładu o to, czy opiekun chłopca jest rzeczywiście jego biologicznym ojcem.

Do szpitala trafia 29-letnia przedszkolanka Rebecca Adler, u której lekarz rodzinny rozpoznał nowotwór mózgu. Po kolejnych badaniach doktor House stawia inną diagnozę. On również się myli.