Staszek spotyka się z Patrykiem. Jan mówi kolegom całą prawdę o przetargu i oszustwach Cezarego. Ratownicy proszą Tarnowskiego, by znowu był ich naczelnikiem.

W Pogotowiu trwają wybory na stanowisko naczelnika. Relacjonuje je Daria. Cezary udziela swojego pierwszego wywiadu. Ku jego zaskoczeniu, dziennikarka pyta go o sprawę sprzedaży ziemi.

Klod, Nina i Pery nadal są uwięzieni w jaskini. Podczas próby dotarcia do nich Hubert zostaje przygnieciony kamieniami. Dotrzeć może do niego tylko ktoś drobny i szczupły. Decyduje się Lara.

Klod, Pery, Nina i Gąsior schodzą do zamkniętej dla turystów jaskini. Podczas wyprawy dochodzi do wypadku. Cezary rozważa zatrudnienie Staszka na stałe w Pogotowiu.

Niedźwiedź atakuje drwala; podobne informacje przychodzą ze Słowacji. Nowy kurator Staszka stara się znaleźć mu pracę. Chłopak z Aśką bezskutecznie szuka Tamary w spa.

Na górskiej polanie członkowie sekty nocą piją wywar z grzybów halucynogennych. Zoja wpada w panikę i ucieka. Inna wyznawczyni, Klaudyna, z raną nogi zostaje przetransportowana do szpitala.

Oliwier oraz odwiedzający Tośkę Eliszka i Honza wspinają się na Kazalnicę. Zaskakuje ich burza. Honza traci równowagę i spada w przepaść, pociągając Oliwiera. Ten traci przytomność.

Dwaj przemytnicy prowadzą wąską ścieżką rodzinę uchodźców. W pewnym momencie jedno z dzieci osuwa się w dół. Gdy ojciec próbuje ratować syna, sam spada jeszcze niżej.

Turystki Ewa i Marta jadąc wyciągiem, widzą chłopaka zjeżdżającego na desce ze spadochronem. Jego spadochron zaplątuje się w liny wyciągu. Zdenerwowana Marta dostaje ataku padaczki.

W szpitalu w Zakopanem wciąż przebywają goprowcy uratowani z katastrofy helikoptera. Gdy Hubert i Cezary odwiedzają rannych, Staszek oznajmia im, że chce rozpocząć staż w GOPR.

Taternik upada na półkę skalną. Konieczna jest akcja ratunkowa przy użyciu helikoptera. Wychodzi na jaw, że maszyna nie jest całkowicie sprawna. Staszek ponownie spotyka się z Joanną.

Pracownicy korporacji mają przejść mostem linowym. Jeden z nich wpada w panikę i ratownicy muszą mu pomóc. Hubert i Tośka szukają też mężczyzny, który wyszedł w góry i nie wrócił.

Perypetie pracowników GOPR-u. Naczelnikiem pogotowia jest Jan Tarnowski. Jego syn Staszek porzuca studia prawnicze i wraca do Zakopanego. Podczas górskiej wyprawy pomaga ofiarom lawiny.