Świat według Kiepskich
Streszczenia odcinków
W parafii Kiepskich zwalnia się stanowisko kościelnego i ksiądz poszukuje kogoś na jego miejsce. Marian Paździoch jest zainteresowany ofertą pracy. Podobnie Ferdek.
Malinowska udaje się do sanatorium. Na czas jej urlopu za ladą staje Boczek. Mieszkańcy osiedla zauważają, że jakość sprzedawanych przez niego produktów bardzo się pogorszyła.
Wskutek zmian klimatycznych od wielu tygodni trwają upały i susza. Kiepscy starają się przetrwać anomalie pogodowe. W końcu postanawiają pomodlić się o deszcz. Wkrótce obfite ulewy powodują powódź.
Halina oświadcza mężowi, że gdy umrze, nie chce spoczywać z nim w tym samym grobie. Rozżalony Ferdek zwierza się Paździochowi. Sąsiad zauważa, że rozdzielność majątkowa i grobowa stała się problemem.
Ferdek zauważa, że Boczek ma dziwny przedmiot, przypominający kieł dinozaura. Sąsiad przechwala się, że posiada cały szkielet prehistorycznego gada. Kiepski i Paździoch wpadają na pewien pomysł.
Prezes Kozłowski staje się głównym bohaterem plotek. Podobno jest erotomanem. Na dodatek żona Kozłowskiego żąda rozwodu. Osamotniony prezes znajduje zrozumienie jedynie u Kiepskiego i Paździocha.
We Wrocławiu rozprzestrzenia się nowy wirus tzw. małpiej grypy. Z powodu epidemii ludzie stopniowo zaczynają się zamieniać w małpy. Ferdek jako jedyny wydaje się odporny na działanie wirusa.
Kazimierz Badura zwraca się do Ferdynanda z propozycją założenia kabaretu. Mieszkańcy osiedla podchodzą do tego pomysłu z wielkim entuzjazmem. Jedyną osobą przeciwną jest Halina.
Ferdek i Halina kłócą się o Tomasza Karolaka. Pierwsze z małżonków jest zagorzałym fanem aktora, z kolei drugie zupełnie nie rozumie tej fascynacji. Spór pomiędzy Kiepskimi dzieli mieszkańców osiedla.
Ferdek i Halina oglądają film historyczny o tematyce biblijnej. Aktor kreujący w filmie rolę Kajfasza jest łudząco podobny do Mariana Paździocha. Ferdek nie może otrząsnąć się z tego wrażenia.
Pewnego wieczoru podczas sprzeczki pod Kiepskimi rozpada się stary tapczan. Halinka traktuje to jako znak opatrzności. Oświadcza mężowi, że widocznie nadszedł już czas, by ich drogi się rozeszły.
Kozłowski organizuje wycieczkę na grzybobranie. Mieszkańcy tłumnie uczestniczą w wyprawie, która upływa w miłej atmosferze aż do momentu, gdy okazuje się, że zaginął emeryt Tadeusz Kopciński.
Dalsze perypetie Ferdynanda Kiepskiego, jego żony Haliny oraz ich dzieci, a także sąsiadów. W najnowszych odcinkach Ferdek zasmakuje życia jako gwiazda, a także dokona niezwykłego odkrycia.
Dalsze perypetie Ferdynanda Kiepskiego, jego żony Haliny oraz ich dzieci, a także sąsiadów. W najnowszych odcinkach Ferdek zasmakuje życia jako gwiazda, a także dokona niezwykłego odkrycia.
Pewnego wieczoru podczas sprzeczki pod Kiepskimi rozpada się stary tapczan. Halinka traktuje to jako znak opatrzności. Oświadcza mężowi, że widocznie nadszedł już czas, by ich drogi się rozeszły.
W parafii Kiepskich zwalnia się stanowisko kościelnego i ksiądz poszukuje kogoś na jego miejsce. Marian Paździoch jest zainteresowany ofertą pracy. Podobnie Ferdek.
Malinowska udaje się do sanatorium. Na czas jej urlopu za ladą staje Boczek. Mieszkańcy osiedla zauważają, że jakość sprzedawanych przez niego produktów bardzo się pogorszyła.
Wskutek zmian klimatycznych od wielu tygodni trwają upały i susza. Kiepscy starają się przetrwać anomalie pogodowe. W końcu postanawiają pomodlić się o deszcz. Wkrótce obfite ulewy powodują powódź.
Halina oświadcza mężowi, że gdy umrze, nie chce spoczywać z nim w tym samym grobie. Rozżalony Ferdek zwierza się Paździochowi. Sąsiad zauważa, że rozdzielność majątkowa i grobowa stała się problemem.
Ferdek zauważa, że Boczek ma dziwny przedmiot, przypominający kieł dinozaura. Sąsiad przechwala się, że posiada cały szkielet prehistorycznego gada. Kiepski i Paździoch wpadają na pewien pomysł.
Prezes Kozłowski staje się głównym bohaterem plotek. Podobno jest erotomanem. Na dodatek żona Kozłowskiego żąda rozwodu. Osamotniony prezes znajduje zrozumienie jedynie u Kiepskiego i Paździocha.
We Wrocławiu rozprzestrzenia się nowy wirus tzw. małpiej grypy. Z powodu epidemii ludzie stopniowo zaczynają się zamieniać w małpy. Ferdek jako jedyny wydaje się odporny na działanie wirusa.
Kazimierz Badura zwraca się do Ferdynanda z propozycją założenia kabaretu. Mieszkańcy osiedla podchodzą do tego pomysłu z wielkim entuzjazmem. Jedyną osobą przeciwną jest Halina.
Ferdek i Halina kłócą się o Tomasza Karolaka. Pierwsze z małżonków jest zagorzałym fanem aktora, z kolei drugie zupełnie nie rozumie tej fascynacji. Spór pomiędzy Kiepskimi dzieli mieszkańców osiedla.
Ferdek i Halina oglądają film historyczny o tematyce biblijnej. Aktor kreujący w filmie rolę Kajfasza jest łudząco podobny do Mariana Paździocha. Ferdek nie może otrząsnąć się z tego wrażenia.
Pewnego wieczoru podczas sprzeczki pod Kiepskimi rozpada się stary tapczan. Halinka traktuje to jako znak opatrzności. Oświadcza mężowi, że widocznie nadszedł już czas, by ich drogi się rozeszły.
Kozłowski organizuje wycieczkę na grzybobranie. Mieszkańcy tłumnie uczestniczą w wyprawie, która upływa w miłej atmosferze aż do momentu, gdy okazuje się, że zaginął emeryt Tadeusz Kopciński.
Ferdek i Paździoch stwierdzają, że nie mają już sobie nic więcej do powiedzenia. Postanawiają, że będą pić w milczeniu. Gdy sytuacja okazuje się nieznośna, decydują się znaleźć nowego kompana.
Halina przynosi smutną wiadomość - zmarł znajomy z osiedla Tadeusz Kopciński. Następnego dnia z zaskoczeniem Kiepscy spostrzegają przez okno całego i zdrowego Kopcińskiego. Zaczyna ich to niepokoić.
Zbliżają się wybory, w których bierze udział prezes Kozłowski. Postanawia zorganizować swoją kampanię w kamienicy przy ul. Ćwiartki 3/4. Zaczyna narzucać się wyborcom, zakłócając ich spokój.
Ferdynand coraz częściej popada w zamyślenie. Okazuje się, że dręczą go problemy natury filozoficznej. O swoich dylematach opowiada sąsiadom. Wkrótce mieszkańcy zasiewają w nim kolejne wątpliwości.
Ferdek twierdzi, że słyszy dziwne dźwięki dochodzące ze ściany. Rodzina i sąsiedzi zaczynają podejrzewać, że Kiepski padł ofiarą manii prześladowczej. Tylko prezes Kozłowski traktuje sprawę poważnie.
Sąsiadki proszą Ferdynanda o przypilnowanie ich dzieci. Kiepski niechętnie spełnia prośbę. Panie zostawiają więc swoje pociechy i udają się na zakupy. Kiepski odkrywa, że maluchy go uwielbiają.
Mieszkańcom kamienicy zdarzają się niewytłumaczalne wypadki. Kiepscy i ich sąsiedzi podejrzewają, że na domu spoczęła klątwa. Okazuje się, że w budynku znajdował się niegdyś szpital psychiatryczny.
Waldek podejrzewa Jolantę o romans. Poszukuje detektywa, który dostarczy mu dowodów na zdradę żony. Ferdek przedstawia synowi kandydatury kilku kompetentnych osób, które podejmą się tego zadania.
Kazimierz Badura namawia Ferdka do kupienia starego magla ze złomowiska. Kiepski obmyśla błyskotliwy plan, dzięki któremu zarobi fortunę. Pełen entuzjazmu zachęca swoją żonę do zakupu urządzenia.
Prezes Kozłowski oznajmia mieszkańcom, że ich kamienica należy do kolei państwowych. Wkrótce budynek zostanie zburzony, a w jego miejscu powstanie dworzec. Lokatorzy podejmują obywatelski protest.
Ferdynand jest zaniepokojony dziwnym zachowaniem żony. Zaczyna podejrzewać, że Halina praktykuje czarną magię. Niebawem okazuje się, że Paździoch także jest przekonany, że jego żona stała się wiedźmą.
Mieszkańcy kamienicy zawsze mogą polegać na prezesie Kozłowskim. Wyznaje on zasadę, że dla niego nie ma spraw nie do załatwienia. Kiepscy są przyzwyczajeni, że rozwiąże on każdy problem.
Dalsze perypetie Ferdynanda Kiepskiego (Andrzej Grabowski), jego rodziny, a także sąsiadów. Kiepski odkryje w sobie żyłkę do interesu.
Ferdek i Paździoch stwierdzają, że nie mają już sobie nic więcej do powiedzenia. Postanawiają, że będą pić w milczeniu. Gdy sytuacja okazuje się nieznośna, decydują się znaleźć nowego kompana.
Halina przynosi smutną wiadomość - zmarł znajomy z osiedla Tadeusz Kopciński. Następnego dnia z zaskoczeniem Kiepscy spostrzegają przez okno całego i zdrowego Kopcińskiego. Zaczyna ich to niepokoić.
Zbliżają się wybory, w których bierze udział prezes Kozłowski. Postanawia zorganizować swoją kampanię w kamienicy przy ul. Ćwiartki 3/4. Zaczyna narzucać się wyborcom, zakłócając ich spokój.
Ferdynand coraz częściej popada w zamyślenie. Okazuje się, że dręczą go problemy natury filozoficznej. O swoich dylematach opowiada sąsiadom. Wkrótce mieszkańcy zasiewają w nim kolejne wątpliwości.
Ferdek twierdzi, że słyszy dziwne dźwięki dochodzące ze ściany. Rodzina i sąsiedzi zaczynają podejrzewać, że Kiepski padł ofiarą manii prześladowczej. Tylko prezes Kozłowski traktuje sprawę poważnie.
Sąsiadki proszą Ferdynanda o przypilnowanie ich dzieci. Kiepski niechętnie spełnia prośbę. Panie zostawiają więc swoje pociechy i udają się na zakupy. Kiepski odkrywa, że maluchy go uwielbiają.
Mieszkańcom kamienicy zdarzają się niewytłumaczalne wypadki. Kiepscy i ich sąsiedzi podejrzewają, że na domu spoczęła klątwa. Okazuje się, że w budynku znajdował się niegdyś szpital psychiatryczny.
Waldek podejrzewa Jolantę o romans. Poszukuje detektywa, który dostarczy mu dowodów na zdradę żony. Ferdek przedstawia synowi kandydatury kilku kompetentnych osób, które podejmą się tego zadania.
Kazimierz Badura namawia Ferdka do kupienia starego magla ze złomowiska. Kiepski obmyśla błyskotliwy plan, dzięki któremu zarobi fortunę. Pełen entuzjazmu zachęca swoją żonę do zakupu urządzenia.
Prezes Kozłowski oznajmia mieszkańcom, że ich kamienica należy do kolei państwowych. Wkrótce budynek zostanie zburzony, a w jego miejscu powstanie dworzec. Lokatorzy podejmują obywatelski protest.
Ferdynand jest zaniepokojony dziwnym zachowaniem żony. Zaczyna podejrzewać, że Halina praktykuje czarną magię. Niebawem okazuje się, że Paździoch także jest przekonany, że jego żona stała się wiedźmą.
Mieszkańcy kamienicy zawsze mogą polegać na prezesie Kozłowskim. Wyznaje on zasadę, że dla niego nie ma spraw nie do załatwienia. Kiepscy są przyzwyczajeni, że rozwiąże on każdy problem.