Lombard. Życie pod zastaw 10 (506)
W skrócie
Wdowiec Radosław cierpi na chorobę zwyrodnieniową stawów. Nie jest całkiem sprawny. Żałoba po śmierci żony sprawiła w dodatku, że stał się zgorzkniały. Syn zatrudnia do pomocy ojcu Ukrainkę.
Oglądaj w telewizji
Opis
Pracownicy i właściciele lombardu na Cichej mają jak zawsze ręce pełne pracy. Nowi i stali klienci przynoszą rozmaite przedmioty, np. kulki antystresowe, oldschoolową prasę do owoców czy stylowy motocykl. Również w ich życiu osobistym wiele się dzieje. Andżelika i Mariusz niebawem mają wziąć ślub, jednak zachowanie Julki, córki mężczyzny z poprzedniego związku, kładzie się cieniem na ich codzienności. Również do kobiety wracają nierozwiązane sprawy z przeszłości. Tymczasem Kazimierz i Beata odzyskują uprowadzonego wnuczka, Sebusia, i synową. Barski nie zamierza tracić jednak czujności. Chce mieć oko na Ryżego. Lolek i Marta z kolei poważnie myślą o założeniu rodziny. Czeka ich wiele zaskoczeń.
W tym odcinku
Wdowiec Radosław ma 65 lat i cierpi na chorobę zwyrodnieniową stawów. Nie jest całkiem sprawny. Żałoba po śmierci żony sprawiła w dodatku, że stał się zgorzkniały. Syn zatrudnia do pomocy starszemu ojcu Ukrainkę, Złatę, ale Radosław jest uprzedzony do tego narodu. Aby go sobie zjednać, opiekunka kupuje dla niego gitarę w lombardzie, gdyż o takiej mężczyzna marzył. Radosław nie docenia tego gestu. Hofer i Justyna pracują nad sesją zdjęciową z wachlarzami. Roman jest zazdrosny i podważa kompetencje Hofera, który nie pozostaje mu dłużny. Beton ostrzega Beatę przed Ryżym. Klient lombardu Soliński zastawia w lombardzie grow-box. Andżelika ma pewne obawy.