Mulak chce pozostać w areszcie, dlatego nie zgadza się na podpisanie protokołu. Jakub Blumental, Barbara i Mulakowa zjawiają się w areszcie z małą Tereską. Kazimierz ma się pożegnać z córeczką.

Wiki zwierza się Józefinie, że mężczyzna, któremu ma sprzedać nieruchomość, był jej kochankiem. Andżelika dowiaduje się, że nowy klient, Hubert, jest właścicielem antykwariatów i koneserem sztuki.

Proboszcz stara się przekonać Jakuba, że powinien przeciwdziałać intrygom Piotrowskiego. Ten jednak nie chce walczyć bronią swego następcy. Mulak wyznaje żonie, że nie umie żyć bez alkoholu.

Grzyb i jego żona - przekonani, że Romuś wygrał milion złotych - są dla niego niezwykle uprzejmi. Mulakowa prosi proboszcza o interwencję w sprawie męża, któremu grozi do ośmiu lat więzienia.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Hanka zwierza się, że Rysiek chce się z nią żenić. Jerzyk wyznaje, że widział go z kimś innym. Rysiek i jego znajoma chcą wyłudzić pieniądze. Barbara opatrując chłopca, zauważa siniaki.

Krystyna planuje zmiany w lokalu. Zbigniew jest przeciwny. Do Tośków przychodzi Rysiek. Przypomina Hance o tym, co ich łączyło. Ona chce się upewnić, czy Rysiek poważnie myśli o małżeństwie.

Tosiek mówi, że policjanci zmuszają go do sprzedaży kiosku. Józefina cieszy się, że Ryfka nie przyjechała z synem, bo żydowski cmentarz jest zniszczony. Wikary angażuje się w jego odbudowę.

Tośkowie są przekonani, że wizytę policji zawdzięczają Józkowi. Krystyna myśli co powiedziała Andżelika. Walencik planuje zmiany w restauracji. Grzybowa twierdzi, że Żydzi chcą ją obrabować.

Krystyna rozmawia z bratem o prezencie dla Walencika. Ten spotyka się z Traczem. Józek zaprasza Wierę na odpust. Walencik kupuje restaurację. Do Tośka przychodzi policja.

Krystyna jest bardzo zmartwiona utratą pracy. Walencik proponuje jej mieszkanie i zajęcie przy pilnowaniu krów. Rysiek chce pieniądze zarobione w Niemczech zainwestować w komis samochodowy.

Jurek prosi wikarego o poświęcenie kiosku. Krystyna zostaje zwolniona. Rysiek przypomina Hance dawną miłość.

Krystyna prosi lekarza, żeby zwolnił ją na rozprawę w sprawie opieki nad dzieckiem. Gdy sędzia ma wyznaczyć termin, zjawia się proboszcz.

Proboszcz jedzie do szpitala. Ordynator uniemożliwia mu widzenie z Krystyną. Ksiądz oskarża lekarza o zły stan jego siostry.

Trwają poszukiwania Kasi. Policja zatrzymuje Romusia. Do Krystyny ma przyjść sędzia. Ordynator podaje jej silną dawkę leku...

Krystyna budzi się w szpitalu, odurzona środkami uspokajającymi. Podejrzewa, że umieścił ją tu jej mąż. Odmawia przyjęcia leków.

Wiera cieszy się, że zaopiekuje się Marceliną. W zamian dostanie dach nad głową. Rodzina Tośka ma mu za złe, że przyjął kobietę do pracy.

Wiera martwi się, że straciła okazję wyjazdu do pracy. Anna opowiada proboszczowi o śmierci matki i przekazuje zaadresowany do niego list.

Anna zajmuje się w szpitalu Eleonorą. Wie, że matka jest w złym stanie. Wdzięczny Tracz wręcza proboszczowi kopertę z pieniędzmi.

Krystyna odrzuca oświadczyny Walencika. Zapłakana Wiera ucieka nad rzekę. Tam zaczepia ją Marciniak. Dziewczynie pomaga Józek.

Nadchodzą święta. Na plebanii wszyscy zasiadają przy stole. Zbyszek wymyśla pretekst, by wyprowadzić Krystynę przed dom.

Wojciechowski opowiada żonie, co zastał w szwalni. Na plebanii wszyscy pomagają w przygotowaniach. Policjant oddaje paszport Wierze.

Wiera ma nadzieję, że jeśli pomoże Wojciechowskiemu odnaleźć szwalnię, uniknie deportacji. Panicznie boi się powrotu do domu.

Komendant z Józkiem niczego nie dowiadują się od Andżeliki o nielegalnej szwalni Tracza. Do gabinetu Barbary trafia ranna dziewczyna, Wiera.

Andżelika wmawia Igorowi, że głowę rozbili mu mężczyźni, którzy wdarli się do domu, a Tośkowi wręcza 10 tysięcy dolarów.

Zofia i Hanka przyznają się Tośkowi, że prosiły Andżelikę o pracę. Dochodzi do kłótni, po której Tosiek chce popełnić samobójstwo.

Proboszcz i wikariusz omawiają przygotowania do Wielkanocy. Adam próbuje przekonać staruszkę, by pojechała do szpitala. Tosiek zaczyna pić.

Piotr opowiada żonie o wizycie Andżeliki. Barbara uważa, że skoro Traczowa oferuje dużą kwotę, to powinien pomóc jej w odnalezieniu Janusza.

Andżelika bezskutecznie usiłuje wydostać się z domu. Kiedy oskarża Borunia o zamordowanie Janusza, Ukrainiec zapewnia, że tego nie zrobił.

Boruń wręcza Andżelice złote serduszko. Żona Tracza oświadcza jednak, że zamierza ofiarować pieniądze na renowację ołtarzy.

Ksiądz Adam pojawia się w domu Traczów, gdzie zastaje ukraińskich ochroniarzy. Sądzi, że Andżelika jest przez nich przetrzymywana.

Józefina jest oburzona zachowaniem Zbyszka, który żartuje na temat spalonego kościoła. Ksiądz Antoni i wikariusz jadą na pogorzelisko.

Boruń uspokaja Andżelikę, że jego ludzie wciąż szukają Janusza. Udaje się ustalić, że mężczyzna prawdopodobnie przebywa na Ukrainie.

Tracz oświadcza żonie, że nie da pieniędzy na odnowienie kościoła w Tulczynie. Andżelika próbuje przekonać go, by zmienił zdanie.

Anna informuje Sławka, że Ewa chce porzucić Hrubielów. Wszyscy są zaskoczeni. Proboszcz odkrywa, że ktoś zamienił wino na sok porzeczkowy.

Doktor Blumental składa Annie niespodziewaną wizytę. Pragnie jej pokazać antyczną lampę naftową i niejako przy okazji wyznać swoje uczucia.

Ksiądz Adam przekonuje się, że Chrystus na fresku w Honiatyczach ma jego twarz. Wezwany artysta mówi mu, że uległ namowom Tracza.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.

Tulczyn, okolice Zamościa. Losy mieszkańców wsi, dla których plebania jest wyjątkowym miejscem.