Absurdy drogowe 4 (7)
W skrócie
Załoga natknie się na zaporę na przejeździe kolejowym otwieraną za pomocą guzika. W Solcu Kujawskim widzowie dowiedzą się, że na trawniku nie wolno rozwijać szybkości przekraczającej 30 km/h.
Oglądaj w telewizji
Opis
Kamil Jaśkowski i Krzysztof Ruszała w kolejnej serii kontynuują rozwijające wycieczki po Polsce, podczas których poszukują przyczyn rozmaitych absurdalnych rozwiązań drogowych. Prototypową syrenką o tajemniczym symbolu S201 udadzą się do miejsc, gdzie urzędnicy lekką ręką wydali ogromne pieniądze na niefunkcjonalne obiekty infrastruktury komunikacyjnej. Ścieżka rowerowa z przejściami dla pieszych co kilka metrów, ograniczenie prędkości tylko dla jednego pasa ruchu, "zebra" tuż za znakiem "parking", słupy na wjazdach do garażu, latarnia na środku drogi - to dopiero początek listy tematów, z jakimi zmierzą się niestrudzeni łowcy drogowej głupoty.
Załoga Syrenki natknie się w Katowicach na zaporę na przejeździe kolejowym otwieraną przy pomocy guzika. W Toruniu będzie musiała złamać przepisy, żeby jechać zgodnie z nakazami znaków drogowych. W Bydgoszczy Kamil i Krzysiek zjadą z ronda oznakowanego tak, jakby za nim również było rondo. Na koniec w Solcu Kujawskim dowiemy się, że na trawniku nie wolno rozwijać szybkości przekraczającej 30 km/h.