Absurdy drogowe 4 (10)
W skrócie
Prowadzący spróbują policzyć znaki C9 w Turku i zastanowią się, czy pas z zatoczkami to najlepsze rozwiązanie problemów. We Wrześni natrafią na niedokończone skrzyżowanie z działającą sygnalizacją.
Oglądaj w telewizji
Opis
Kamil Jaśkowski i Krzysztof Ruszała w kolejnej serii kontynuują rozwijające wycieczki po Polsce, podczas których poszukują przyczyn rozmaitych absurdalnych rozwiązań drogowych. Prototypową syrenką o tajemniczym symbolu S201 udadzą się do miejsc, gdzie urzędnicy lekką ręką wydali ogromne pieniądze na niefunkcjonalne obiekty infrastruktury komunikacyjnej. Ścieżka rowerowa z przejściami dla pieszych co kilka metrów, ograniczenie prędkości tylko dla jednego pasa ruchu, "zebra" tuż za znakiem "parking", słupy na wjazdach do garażu, latarnia na środku drogi - to dopiero początek listy tematów, z jakimi zmierzą się niestrudzeni łowcy drogowej głupoty.
Prowadzący spróbują policzyć znaki C9 w Turku oraz zastanowią się, czy pas z zatoczkami to najlepsze rozwiązanie problemów lokalnej drogi. Z kolei we Wrześni Kamil i Krzysiek natrafią na niedokończone skrzyżowanie z działającą sygnalizacją, a w Nekielce przejadą się wyjątkowo krętą drogą. Widzowie zobaczą również absurdy wytropione w Łomżyńskim Parku Krajobrazowym oraz Redzie. Nie zabraknie refleksji nad ciekawą konstrukcją mieszczącą się przy toruńskiej Motoarenie. Na koniec Syrenka S201 odwiedzi Sopot, gdzie stoi znak dyskryminujący niepełnosprawnych.