48h. Zaginieni: Za dużo (123)
W skrócie
Milena zgłasza zaginięcie męża. Mężczyzna pojechał na zjazd licealny, miał wrócić w niedzielę, ale kontakt się urwał. Policjanci jadą do hotelu, w którym odbyło się spotkanie absolwentów.
Oglądaj w telewizji
Opis
Policyjne Centrum Poszukiwania Zaginionych wyjaśnia, co dzieje się, gdy bliska osoba znika bez śladu. Najlepsi detektywi, psycholodzy i specjaliści z dziedziny kryminalistyki przeprowadzając czynności śledcze analizują czas tuż przez incydentem, relacje świadków oraz potencjalne konflikty, aby rodzina mogła poznać prawdę o losie nieobecnych. Fabuła została osadzona na podstawie prawdziwych zdarzeń, a każdy odcinek stanowi całą historię 48-godzinnego śledztwa zakończonego wyjaśnieniem sprawy. Program jest inspirowany Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych, które działa przy Komendzie Głównej Policji.
W tym odcinku
Milena zgłasza zaginięcie męża, Jacka. Mężczyzna pojechał w sobotę na zjazd licealny, miał wrócić w niedzielę, ale od trzech dni nie ma z nim kontaktu. Rodzice Mileny podejrzewają, że ich zięć ma romans. Ona jednak twierdzi, że była szczęśliwa w związku, a z mężem starali się o dziecko. Jest pewna, że Jacek nigdy by jej nie zdradził i nie zostawił. Policjanci jadą do hotelu, w którym odbywało się spotkanie absolwentów liceum. Dowiadują się, że zaginiony pokłócił się z kolegą z dawnej klasy. Na nagraniu z monitoringu widać, że mężczyźni pobili się na parkingu, a potem Marcin zabrał rannego Jacka swoim samochodem. Teoria z ucieczką do kochanki upada.