Szpital św. Anny (65)
W skrócie
Zosia i Filip postanawiają adoptować Kalinkę. Z lekarką niespodziewanie kontaktuje się z nią biologiczny ojciec dziewczynki. Marta czuwa przy Tomku, który wciąż jej nie rozpoznaje.
Oglądaj w telewizji
Opis
Do zespołu dołącza Maciej Bilewicz (Piotr Stramowski), ceniony chirurg wracający po latach z USA. Szybko zdobywa sympatię pacjentów i personelu. Był on niegdyś niepokornym studentem Zyty Orłowicz (Jolanta Fraszyńska). Ona, Kaśka (Joanna Liszowska), Marta (Klaudia Koścista), Zosia (Julia Kamińska) i Kaja (Ada Szczepaniak) cały czas wspierają się mimo przeciwności. Kaśka mierzy się z pracą z Darią Bursztyn (Marta Wierzbicka), która rozbiła jej rodzinę, Kaja rywalizuje z kolegą po fachu, Marta staje przed trudnym wyborem uczuciowym, a Zosia przygotowuje się do ślubu i wyjazdu na staż. Do szpitala zawita także matka Darii (Barbara Bursztynowicz), skrywająca sekret, który zagraża jej córce.
W tym odcinku
Krzysztof Wroński martwi się o syna i prosi Wojtka, by sprawdził, co dzieje się z Łukaszem, który nie odbiera telefonów i nie daje znaku życia. Tymczasem Zosia i Filip podejmują ważną decyzję. Postanawiają adoptować Kalinkę i stworzyć z nią rodzinę. Zgłaszają się do ośrodka adopcyjnego. Radosną nowiną Zosia niemal od razu chce się podzielić z przyjaciółkami, gdy niespodziewanie kontaktuje się z nią biologiczny ojciec Kalinki. Marta, czuwająca przy Tomku, zauważa poprawę jego stanu fizycznego. Niestety partner wciąż jej nie rozpoznaje. Zespół dr Fidora zostaje wezwany do młodej ciężarnej kobiety, u której nagle zaczyna się poród. Na oddziale Zyty pojawia się Wandzia Hajduk. Dziewczynka bacznie obserwuje pracę ukochanej przyszywanej cioci. Chce opisać ją w szkolnym wypracowaniu, co prowadzi do wielu zabawnych wydarzeń. Zosia przyjmuje na SOR przerażoną pacjentkę z dusznościami. Podejrzewa ona u siebie zatorowość płucną. Diagnozuje ją, konsultuje z kardiologiem i rozmawia z partnerem chorej. Po dyżurze Wojtek dociera do mieszkania Łukasza. Jest zaskoczony tym, co zastaje na miejscu.
Występują
