Ja to mam szczęście! (37)
W skrócie
Iwona wpada w depresję. Po rozmowie z Zosią odzyskuje wiarę w siebie. Jerzy sądzi, że najmłodsza córka ma problemy ze wzrokiem. Okazuje się, że to on musi nosić okulary.
Oglądaj w telewizji
Opis
Zabawne perypetie państwa Polaków i ich dzieci. Decydujący głos ma w rodzinie Joanna (Kinga Preis) z zawodu pielęgniarka. Kobieta prowadzi dom twardą ręką. Jej mąż Jerzy (Jacek Braciak) pracuje jako deweloper. Oboje wychowują trójkę dzieci: Elę (Natalia Idzikiewicz), córkę Asi z poprzedniego związku, syna Jerzego, Marcina (Antoni Królikowski), oraz 8-letnią Zosię (Weronika Kosobudzka). W wychowaniu dzieci uczestniczą także ex-małżonkowie Polaków oraz dziadkowie: rodzice Joanny i pełna temperamentu matka Jerzego, Katarzyna (Ewa Kasprzyk).
W tym odcinku
Joanna i Jerzy zakładają księgę skarg i zażaleń, by poradzić sobie z dziećmi. Iwona wpada w depresję po rozstaniu z kolejnym partnerem. Po rozmowie z Zosią zaczyna inaczej patrzeć na to, co się stało i odzyskuje wiarę w siebie. Jerzy sądzi, że najmłodsza córka ma problemy ze wzrokiem. W gabinecie okulistycznym okazuje się, że to on musi nosić okulary. Joanna odkrywa, że ktoś stłukł jej ulubiony wazon. Rozpoczyna poszukiwania winnego. Do Polaków przychodzi harcerka, która sprzedaje termometry w kształcie szyszek. Dwukrotnie udaje się jej ich naciągnąć - jedną kupuje Joanna, a potem Jerzy z Tadeuszem - kolejne dwie.