Ja to mam szczęście! (25)
W skrócie
Na kolację do Polaków przyjeżdża babcia Kasia. Zosia ma za złe rodzicom, że nie mogła być na ich ślubie. Joanna i Jerzy organizują specjalnie dla niej powtórkę uroczystości.
Oglądaj w telewizji
Opis
Zabawne perypetie państwa Polaków i ich dzieci. Decydujący głos ma w rodzinie Joanna (Kinga Preis) z zawodu pielęgniarka. Kobieta prowadzi dom twardą ręką. Jej mąż Jerzy (Jacek Braciak) pracuje jako deweloper. Oboje wychowują trójkę dzieci: Elę (Natalia Idzikiewicz), córkę Asi z poprzedniego związku, syna Jerzego, Marcina (Antoni Królikowski), oraz 8-letnią Zosię (Weronika Kosobudzka). W wychowaniu dzieci uczestniczą także ex-małżonkowie Polaków oraz dziadkowie: rodzice Joanny i pełna temperamentu matka Jerzego, Katarzyna (Ewa Kasprzyk).
W tym odcinku
Marcin prosi Patrycję, by pozowała mu do aktu. Artystę i jego muzę nakrywają rodzice. Na kolację do Polaków przyjeżdża babcia Kasia. Jerzy prosi rodzinę, by nie komentowała jej nowego liftingu twarzy. Wieczór przebiega bez zakłóceń, dopóki głosu przy stole nie zabiera Zosia. Iwona opowiada Joannie o tym, co się jej śniło. Zwykłą rozmowa o sennych marzeniach zmienia się w dyskusję na temat psychoanalizy. Zosia ma za złe rodzicom, że nie mogła być na ich ślubie. Specjalnie dla niej Joanna i Jerzy organizują powtórkę uroczystości. Tadeusz szuka pracy. Okazuje się, że ma nietypową metodę, by przekonać do siebie pracodawców. Zosia ma w nocy koszmary i chce spać z mamą. Jerzy przenosi się do kuchni.
Występują












