Ja to mam szczęście! (24)
W skrócie
Jerzy dostaje wezwanie do zapłaty od urzędu skarbowego na ogromną sumę. Okazuje się, że Joanna pomyliła się przy wypełnianiu PIT-u i dopisała za dużo zer. Zosia szuka miłości w Internecie.
Oglądaj w telewizji
Opis
Zabawne perypetie państwa Polaków i ich dzieci. Decydujący głos ma w rodzinie Joanna (Kinga Preis) z zawodu pielęgniarka. Kobieta prowadzi dom twardą ręką. Jej mąż Jerzy (Jacek Braciak) pracuje jako deweloper. Oboje wychowują trójkę dzieci: Elę (Natalia Idzikiewicz), córkę Asi z poprzedniego związku, syna Jerzego, Marcina (Antoni Królikowski), oraz 8-letnią Zosię (Weronika Kosobudzka). W wychowaniu dzieci uczestniczą także ex-małżonkowie Polaków oraz dziadkowie: rodzice Joanny i pełna temperamentu matka Jerzego, Katarzyna (Ewa Kasprzyk).
W tym odcinku
Jerzy dostaje wezwanie do zapłaty od urzędu skarbowego - suma jest astronomiczna. Okazuje się, że Joanna pomyliła się przy wypełnianiu PIT-u i dopisała za dużo zer. Zosia szuka w internecie wielkiej miłości. Starannie wybiera odpowiedniego kandydata i zaprasza go do domu. Marcin prosi Tadeusza, by opowiedział mu o pracy barmana. Przejęty swoją rolą mężczyzna wyjawia mu tajniki zawodu. Stefan przyjeżdża do Polaków po Elę. Okazuje się, że właśnie rozstał się z ukochaną. Cała rodzina musi wysłuchiwać narzekań na jego ex-dziewczynę. Zosia dostaje od taty własnoręcznie zrobiony przez niego domek dla lalek. Mimo że Jerzy poświęcił na złożenie go całą noc, córka nie jest zadowolona. Jerzy i Joanna grają z Tadeuszem i Iwoną w rozbieranego pokera.
Występują












