Kuchenne rewolucje (11/15)
W skrócie
Paulina i Andrzej otworzyli restaurację Garnuszek w Łodygowicach. Początki były obiecujące, jednak z czasem goście zaczęli przychodzić tylko na tanie obiady. Zmiana karty dań nie poprawiła sytuacji.
Oglądaj w telewizji
Opis
Podczas swoich podróży po Polsce Magda Gessler zdążyła poznać setki właścicieli i odwiedzić upadające restauracje, którym pomogła wrócić do czasów świetności. Ekspertka nieraz mierzyła się z trudnymi metamorfozami. W czternastym sezonie programu wyrusza po raz kolejny, by zrewolucjonizować rodzimą gastronomię.
Paulina i Andrzej otworzyli restaurację w Łodygowicach, mając pewne doświadczenie gastronomiczne. Mężczyzna prowadził już budkę z fast foodami, potem własny lokal, wreszcie otworzył Garnuszek. Początki były obiecujące, jednak z czasem goście zaczęli przychodzić na tanie obiady dnia, a od godziny szesnastej klientów brakowało. W kuchni pracuje mama Andrzeja, pani Irena, która chciałaby przyrządzać domowe potrawy. Tymczasem do menu wprowadzone zostały fast foody. Zmiana karty dań nie poprawiła sytuacji. Pani Irenie pomaga Paulina - obecnie spędza w restauracji cały wolny czas, dlatego musiała porzucić swój zawód i pasję, czyli fitness. Jakiś czas później Andrzej postanowił zatrudnić młodego menadżera, który naraził się jego mamie. Koieta ma żal do syna, że podejmuje fatalne decyzje. Właściciel Garnuszka postanowił napisać rozpaczliwy list do Magdy Gessler.