Wiem, co jem i wiem, co kupuję (4/8)

W skrócie
Katarzyna Bosacka bierze pod lupę winogrona. Ponad połowa badanych owoców zawiera zbyt duże ilości chemicznych środków. Widzowie przekonają się też, jaka waga najlepiej sprawdzi się w domu.
Oglądaj w telewizji

Opis
Katarzyna Bosacka, znana bywalczyni sklepów spożywczych, zajmuje się także domowymi produktami, których każdy używa na co dzień. Testuje zarówno mopy i żarówki, jak i buty czy folię aluminiowa. Tradycyjnie dokładnie czyta opisy na opakowaniach i nie daje się oszukiwać. Prowadząca niczym detektyw sprawdza, jakie zabawki są odpowiednie dla dzieci w różnym wieku, w jakich butach powinni i nie powinni chodzić najmłodsi oraz czy folia aluminiowa jest korzystniejsza dla kanapek niż papier śniadaniowy. Zagląda nie tylko do sklepów z artykułami gospodarstwa domowego, ale także do sklepów spożywczych.
W tym odcinku Katarzyna Bosacka bierze pod lupę słodkie winogrona. Polak je aż 5 kg winogron w roku, ale kontrole pokazały, że ponad połowa badanych owoców zawierała znaczne ilości chemicznych środków ochrony roślin i nie powinna w ogóle znaleźć się w sprzedaży. Prowadząca doradzi, jakie winogrona należy kupować. W "Wiem, co kupuję" widzowie przekonają się, jaka waga najlepiej sprawdzi się w domu.