Pierwsza miłość | odc. 1371
W skrócie
Projekty Sabiny na pokaz mody w Krakowie zostają zniszczone. Winna jest Daga, która zaplamiła ubrania sokiem. Daga podsuwa pomysł ratunkowy.
Oglądaj w telewizji
Opis
Głównym wątkiem serialu są miłosne perypetie Marysi (Aneta Zając) i Pawła (Mikołaj Krawczyk), których uczucie jest często wystawiane na ciężkie próby. Troski codziennego życia dzielą oni z najbliższymi przyjaciółmi Kingą (Aleksandra Zienkiewicz), Bartkiem (Rafał Kwietniewski) i Arturem (Lukasz Płoszajski). Kinga jest mocno stąpającą po ziemi samotną matką, niemającą jednak szczęścia do mężczyzn. Bartek to z kolei romantyczny lekarz, będący uosobieniem cech, których szukają w mężczyznach prawie wszystkie kobiety. Najbardziej zwariowany z tej trójki jest Artur, playboy i flirciarz, który nie raz udowodnił, że nie jest zdolny do życia u boku jednej kobiety. Akcja serialu toczy się także we wsi Wadlewo, gdzie mieszkają Emilka Śmiałek (Anna Ilczuk) i jej ojciec Marian (Paweł Okoński). Rodzina ta niejednokrotnie mierzy się z problemami typowymi dla polskiej wsi. Z kolei kłopoty wczesnej dorosłości nękają Olę (Dominika Kojro) i Błażeja (Paweł Krucz) Królów oraz ich przyjaciół Sabinę (Urszula Dębska), Mikołaja (Błażej Michalski) i Radka (Mateusz Banasiuk). Oprócz problemów miłosnych stają oni także przed naprawdę poważnymi życiowymi dylematami.
W tym odcinku
Projekty przygotowane przez Sabinę na pokaz mody w Krakowie zostają zniszczone. Dziewczyna wini za to Dagę, która zaplamiła ubrania swoim ulubionym sokiem. Porażka jest dla Sabiny tym bardziej bolesna, że spotyka podczas konkursu matkę. Aby ratować biznes, Daga podrzuca jej śmiały pomysł. Wbrew oczekiwaniom Ryśka, nadal nie udaje się znaleźć rodziny zastępczej dla Basi. Dziewczynka zostaje pod opieką Malwiny. W Wadlewie zjawia się młoda dziewczyna, Sylwia. Spotkany przez nią Kamil namawia ją, by zatrzymała się w gospodarstwie agroturystycznym Śmiałków. Chłopak orientuje się, że dziewczyna nie zjawiła się w Wadlewie bez powodu. Adam namawia Kingę na kupno domu w surowym stanie. Marek nie pochwala tego pomysłu.