Naczelne: Grunt to rodzina (2)
(Primates: Family Matters)
W skrócie
Naczelne cenią sobie rodzinę. Złożone relacje towarzyskie są kluczem do ich egzystencji.
Oglądaj w telewizji
Opis
Dokumentalna seria poświęcona bliskim nam ssakom naczelnym, prezentująca gatunki rzadko ukazywane na ekranie. Nowoczesna technologia umożliwiła twórcom uchwycenie ich świata z wyjątkowej perspektywy i w ich naturalnym środowisku, niezależnie czy są to korony drzew w lesie zalewowym, czy też gęste zarośla spowite ciemnością lankijskiej nocy. W ciągu dwóch lat filmowcy odbyli dwadzieścia osiem wypraw po całym świecie, stawiając czoła burzom śnieżnym w marokańskich górach Atlas, a także brodząc przez zatopione dżungle w odległych zakątkach Sumatry i Brazylii. Jako jedni z pierwszych w historii uwiecznili nowo odkryty gatunek orangutana Tapanuli i jako pierwsi od lat podjęli próbę sfilmowania uakari białego. Jedna z ekip spędziła ponad dwa miesiące w Gwinei Równikowej, obozując na odległej plaży, aby zarejestrować najbardziej intymne sceny z życia mandryla, jednego z najsłabiej poznanych ssaków naczelnych na świecie. Na Sri Lance zaś dzięki technologii low-light uchwycono nocą pierwsze kolorowe obrazy tajemniczych lori szarych na wolności. Porywające historie zwierząt łączą w sobie prawdziwe rodzinne dramaty z najnowszą nauką. Spotkany na wulkanicznych zboczach Konga na pozór przerażający goryl górski o srebrzystym grzbiecie okazuje się być łagodnym i troskliwym ojcem dla swoich młodych. Według najnowszych badań to właśnie troskliwi ojcowie odnoszą największy sukces rozrodczy. Widzowie zobaczą także znajdującego się w RPA nieuchwytnego galago karłowatego, należącego do niedawno odkrytej populacji miejskiej, podczas jego nocnego najazdu na lokalne zoo. W Malezji poznają natomiast świat koron drzew z perspektywy gibbonów białorękich, ukazanych na ekranie po raz pierwszy w historii. Narratorem wyjątkowej serii jest przyrodnik Chris Packham.
W lasach południowo-wschodniej Azji można spotkać jedne z najzwinniejszych zwierząt. Gibony białorękie muszą szybko pokonywać duże odległości. Robią to w wyjątkowy sposób. W dorzeczu Amazonki czepiaki białolice świetnie przystosowały się do życia w koronach drzew.
