Policjantki i Policjanci (1294)
W skrócie
Funkcjonariusze zatrzymują samochód do kontroli. Słyszą stłumiony płacz dziecka. Kierowca nagle wyciąga broń i ucieka. Wkrótce udaje się ustalić, że dziecko zostało prawdopodobnie porwane w Rumunii.
Oglądaj w telewizji

Opis
Dalsze kulisy pracy funkcjonariuszy, którzy strzegą bezpieczeństwa mieszkańców Wrocławia. Czekają ich dynamiczne akcje, dramatyczne interwencje i prywatne perypetie.
W tym odcinku
Bartek jest w mieszkaniu, gdy okazuje się, że doszło do wybuchu gazu w kamienicy, w której mieszka Daria. Później funkcjonariusze jadą na patrol przy obwodnicy. Zatrzymują samochód do kontroli. Z auta dobiega stłumiony płacz dziecka. Gdy patrol prosi mężczyznę o otwarcie bagażnika, on wyciąga broń. Daria oddaje strzały w stronę uciekającego kierowcy. Po powrocie do komendy Jacek informuje stróżów prawa, że znaleziono poszukiwany przez nich pojazd - został porzucony. Technik Tymon wpada na trop, że dziecko zostało prawdopodobnie uprowadzone w Rumunii. Tymczasem Jacek dostaje wiadomość, że mężczyzna, który odpowiada rysopisowi poszukiwanego, pojawił się na stacji benzynowej i uciekł w stronę pobliskiego lasu. Załoga dostrzega przestępcę i próbuje z nim rozmawiać. Mężczyzna traci przytomność. Włodarczyk po wybuchu gazu nie może wrócić do swojego mieszkania. Sołtys proponuje jej nocleg u siebie.
Występują

















