W skrócie

Opowieść o garncarzu z wielkopolskiej wsi Białobłoty, Stanisławie Czajczyńskim, jednym z ostatnich takich rzemieślników. 83-letni mężczyzna wspomina czasy, gdy nie było szkół, lekarzy czy szpitali.

Oglądaj w telewizji

Opis

Opowieść o garncarzu z wielkopolskiej wsi Białobłoty, Stanisławie Czajczyńskim, jednym z ostatnich takich rzemieślników wyrabiających w tradycyjny sposób naczynia z gliny. Jego syn Izydor kontynuuje dzieło ojca, ale jego koło garncarskie jest już zasilane prądem, a same wyroby zyskały różnorodne wzory i zdobienia. 83-letni Stanisław Czajczyński wspomina czasy, gdy nie było szkół, lekarzy, szpitali, samochodów, samolotów i muzyków. Opowiada również o pożarze w Kaliszu w 1914 roku, a także śpiewa ludowe przyśpiewki.