Było, nie minęło - kronika zwiadowców historii: Fernando - epitafium spóźnione (334)
![zdjęcie](http://media.teleman.pl/photos/720x445/Bylo-Nie-Minelo-Kronika-Zwiadowcow-Historii-Dukla-Skarbczyk-Pelen-Tajemnic-2016.jpg)
W skrócie
Podporucznik Zbigniew Rżewski, ps. "Fernando", wyróżnił się odwagą podczas ataku z 20 października 1943 roku na dobrze umocniony posterunek ukraińskiej policji i żandarmerii w Łukowej.
Oglądaj w telewizji
![logo](http://media.teleman.pl/logos/80x64/95.png?v=1572510812)
![logo](http://media.teleman.pl/logos/80x64/196.png?v=1708428180)
Opis
Fascynujący cykl skierowany do młodych widzów, chcących poszerzyć swoje historyczne zainteresowania. Prowadzący Adam Sikorski w interesujący sposób prezentuje sensacyjne wydarzenia, najczęściej z dziejów współczesnych Polski. Wśród podejmowanych przez niego tematów znajdują się m.in. losy polskiego podziemia niepodległościowego oraz historia PRL. Każdy z odcinków ma charakter wyprawy poszukiwawczej.
Podporucznik Zbigniew Rżewski, znany pod pseudonimem "Fernando", był synem Aleksego Rżewskiego, pierwszego prezydenta Łodzi po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Z obawy przed aresztowaniem, udał się na Zamojszczyznę, gdzie przyłączył się do oddziału porucznika Edwarda Błaszczaka, ps. "Grom", operującego w rejonie Józefowa. Wyróżnił się odwagą podczas ataku z 20 października 1943 roku na dobrze umocniony posterunek ukraińskiej policji i żandarmerii w Łukowej, w ramach akcji połączonych oddziałów Armii Krajowej.