Koło historii: Biały słoń patrzy w gwiazdy

cykl reportaży Polska 2013  od 12 lat
zdjęcie

W skrócie

Na górze Czarnohora wiosną 1935 roku zebrano 1500 metrów sześciennych kamienia. To był początek budowy drogi. Zadania tego podjęli się miejscowi Huculi, a wspomagali ich polscy żołnierze.

Oglądaj w telewizji

Program archiwalny.

Opis

Cykl reportaży poświęcony zapomnianym wydarzeniom z historii Polski i Europy.

Na Kresach II Rzeczpospolitej w Karpatach Wschodnich, a dokładnie na górze Czarnohora wiosną 1935 zebrano 1500 metrów sześciennych kamienia. To był początek budowy drogi. Zadania tego podjęli się miejscowi Huculi, a wspomagali ich polscy żołnierze. Ten brukowany trakt znajdujący się we wsi Krasnyk, wybudowana przez wojsko polskie, służy miejscowym aż do dnia dzisiejszego. Tak właśnie rozpoczęła się historia powstania jednego ze strategicznych projektów Rzeczpospolitej, zwanego potocznie Białym Słoniem między innymi ze względu na szczelnie okrywający go zimą śnieg. Biorąc pod uwagę ówczesne warunki geoprzestrzenne oraz szerzący się w Europie faszyzm powstanie obserwatorium, zwłaszcza na granicy Polski z Węgrami, było szczególnie ważne. Tuż obok niego, zaledwie kilka metrów dalej, na szczycie góry znajdował się słup graniczny nr 16 polsko-czechosłowackiej granicy. W pobliżu umiejscowionej niedaleko góry Stih stykały się ze sobą granice trzech państw: Polski, Rumunii i Czechosłowacji. W tamtych czasach budowlę tę otaczało wiele mitów oraz legend. Dywagowano nad tym, czy jest to fundamentalna siedziba polskiego wywiadu, choć w rzeczywistości znajdowała się w niej tylko strażnica Korpusu Ochrony Pogranicza, czy może w rzeczywistości ogromne lunety i teleskopy to faktycznie działa przeciwlotnicze. Po zakończeniu wojny budowla pozostała bez opieki poddana niszczącemu działaniu czasu i warunków atmosferycznych. W 2013 roku rozpoczął się kolejny, trzeci już etap odbudowy przedwojennego obserwatorium astronomicznego na górze Pop Iwan w ukraińskich Karpatach

Zobacz także

Ładuję...