Jestem z Polski (6/18)
W skrócie
Ekipa odwiedza najciekawsze zakątki Örnsköldsvik. Widzowie zobaczą m.in. charakterystyczne żurawie. Dowiedzą się też, dlaczego w Szwecji jest tak dużo aut z czerwonym trójkątem z tyłu.
Oglądaj w telewizji
Opis
Ekipa filmowa odwiedza niezwykłe kobiety o polskich korzeniach, mieszkające w najróżniejszych zakątkach globu. Widzowie poznają ich inspirujące historie i ciekawostki związane z nowymi ojczyznami uczestniczek programu. Panie opowiadają m.in. o tym, z jakich powodów opuściły kraj i udały się na emigrację. W tym sezonie Agata, mieszkanka Jaen w Hiszpanii, ujawnia, co wspólnego ma legenda o smoku wawelskim z miejscowym podaniem o jaszczurce. Wymienia również podobieństwa i różnice między Jaen i Kielcami. W lokalnym barze zachęca ekipę do spróbowania ciastek churros i byczych jąder. Inna uczestniczka programu, mieszkająca w Corleone Elżbieta, pokazuje m.in., jak wygląda zbiór oliwek i proces tłoczenia oliwy.
W tym odcinku
Alicja, mieszkanka szwedzkiego Wysokiego Wybrzeża, przyjechała w te strony za ukochanym. Ekipa odwiedza najciekawsze zakątki miejscowości Örnsköldsvik, gdzie w ciągu kwadransa można znaleźć się w punkcie widokowym, by podziwiać zalesione okolice, klify i zatoki. Widzowie zobaczą m.in. charakterystyczne żurawie, a także blok mieszkalny z prawie osiemdziesięcioma wystającymi przeszklonymi balkonami, uważany za najbrzydszy budynek w Szwecji. Dowiedzą się, dlaczego w tym skandynawskim kraju jest tak dużo aut z czerwonym trójkątem z tyłu i dlaczego maksymalna prędkość plasuje się na poziomie 30 km/h. Podczas obiadu pod gołym niebem filmowcy próbują naleśników z boczkiem i marmoladą. Wyciągają kolegów Alicji z pracy na fikę, czyli krótką przerwę. W programie nie zabraknie również informacji o tym, jak wygląda tutejszy rynek zatrudnienia i dlaczego Szwedzi tak cenią work life balance.