48h. Zaginieni: Czy ktoś mnie słyszy (78)
W skrócie
Dawid znika bez śladu. Sprawę zgłaszają rodzice. Sławomir nie dogadywał się z synem. Chłopakowi nie wiodło się też w szkole. Był mocno skonfliktowany z rówieśnikami. Koledzy z klasy nawet go pobili.
Oglądaj w telewizji
Opis
Kulisy pracy policyjnej grupy operacyjnej do spraw osób zaginionych. Zespół złożony z najlepszych policjantów, psychologów i specjalistów kryminalistyki przeprowadza dochodzenie pod presją czasu: zbiera relacje świadków i szuka potencjalnych konfliktów. Policjanci muszą ustalić, czy zaginiona osoba miała wypadek, uciekła z domu, czy też padła ofiarą morderstwa. Robią wszystko, aby rodzina poznała prawdę o losie swoich bliskich, przywracają nadzieję oraz wykorzystują wszelkie środki, żeby wyjaśnić zagadkę. Na zbadanie każdego przypadku mają zaledwie 48 godzin, po tym czasie szanse na znalezienie poszukiwanej osoby maleją.
W tym odcinku
Dawid znika bez śladu. Sprawę zgłaszają rodzice. Ojciec chłopaka Sławomir, to były wojskowy, nie dogadywał się z synem. Chłopakowi nie wiodło się też w szkole. Był mocno skonfliktowany ze swoimi rówieśnikami. Koledzy z klasy nawet go pobili. Policjanci odkrywają też, że Dawid zaciągnął pożyczkę. Być może chciał opłacić oprawców, żeby dali mu spokój. Stróże prawa muszą to ustalić.