Azja Express (8/13)

W skrócie
W Gruzji uczestników powita zespół taneczny. Muszą oni odtworzyć elementy tradycyjnej sztuki. Potem odbywa się wyścig w stronę gór Kaukaz. Gwiazdy zapoznają się też z gruzińskim alfabetem.
Oglądaj w telewizji

Opis
Tym razem szalona podróż przebiegnie orientalnym szlakiem - przez Turcję, Gruzję i Uzbekistan. Wyścig rozpocznie się w pełnym przepychu Stambule, a meta znajdzie się w azjatyckim Taszkiencie. Uczestnikom wydawało się, że są doskonale przygotowani do wyjazdu. Stawili się na starcie wytrenowani, pełni optymizmu, gotowi na przygodę życia, a także wyposażeni w sprzęt właściwy profesjonalnym podróżnikom. Tymczasem rzeczywistość przekroczyła ich najśmielsze oczekiwania. Gwiazdy muszą pokonać cztery tysiące kilometrów autostopem, mierzyć się z ekstremalnymi zmianami aury i temperatury, ponadto nieustannie walczyć ze zniechęceniem, zmęczeniem czy tęsknotą.
Rywalizacja dotarła do Gruzji, gdzie uczestników powitał tamtejszy zespół taneczny. Podczas pierwszej misji muszą odtworzyć elementy tej sztuki - w wersji dla początkujących. Mają być ubrani w strój zwany czoka. Potem odbywa się wyścig w stronę gór Kaukaz. Po drodze do punktu kontrolnego w stolicy regionu Mestii gwiazdy zapoznają się z gruzińskim alfabetem, by przy Darii Ładosze zapisać swoje imiona, używając jego znaków. Gra o amulet zostanie rozegrana między trzema najszybszymi parami. Następnie zaczynają one szukać noclegu. Kolejnego dnia pary odkryją, czym są zawody rozgrywane na wysokości niemal dwóch tysięcy metrów. Maszerują przez dwa kilometry, a na mecie przekonują się, że prowadząca przygotowała dla nich misję niespodziankę. Na najlepsze osoby czeka immunitet.
Występują














