W skrócie

W PRL-u chętnie naśladowano podpatrzone w filmach sposoby urządzania mieszkań czy zachowania społeczne. Braki towarów i niskie warunki życia sprawiały, że obywatele zmuszeni byli żyć ekologicznie.

Oglądaj w telewizji

Opis

Autorzy pokazują, jak wyglądało codzienne życie w powojennej Polsce. Z przymrużeniem oka mówią o absurdach ówczesnego systemu, ale też przywołują bardziej złożone wątki. Sprawdzają też, jaki wpływ czasy PRL-u mają na współczesność. Z gośćmi na tematy dotyczące tej trudnej, ale ciekawej epoki rozmawia Beata Michniewicz.

Polacy marzyli o swobodnym kontakcie ze światem. Marzyli o przezwyciężeniu socjalistycznej siermiężności. W związku z tym szybko przychodziły do nas z Zachodu różne mody, i nie dotyczyło to tylko sposobu ubierania się. Chętnie naśladowano podpatrzone w filmach zagranicznych sposoby urządzania mieszkań czy wreszcie styl zachowań społecznych. Braki towarów, zacofanie technologiczne i generalnie niskie warunki życia sprawiały, że obywatele PRL zmuszeni byli żyć ekologicznie. Ubrania, szczególnie te droższe, jak płaszcze i garnitury, były przerabiane, często wielokrotnie, obsługując w ten sposób w rodzinie przez długie lata osoby różnej płci i w różnym wieku. Zwykła gazeta pełniła wiele funkcji, w zależności od potrzeby chwili, będąc świetnym materiałem do wielokrotnego pakowania najróżniejszych rzeczy. Właściwie nie było przedmiotu, który po spełnieniu roli, do której był przeznaczony, nie stawiał się czymś innym, równie lub jeszcze bardziej użytecznym.