Klan | odc. 4078
W skrócie
W przeciwieństwie do Kornela Ula denerwuje się z powodu smartfona, który Żaneta dała Piotrusiowi. Według niej chłopiec jest na to jeszcze za mały. Tymczasem Ola opowiada Mai o planach na weekend.
Oglądaj w telewizji
Opis
Losy rodziny Lubiczów, a także ich bliskich oraz przyjaciół, którzy codziennie mierzą się z różnymi problemami, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. W przypadku jakichkolwiek trudności, wiedzą, że zawsze mogą liczyć na swoją pomoc.
W tym odcinku
Ula denerwuje się z powodu smartfona, który wczoraj Żaneta dała Piotrusiowi. Według niej chłopiec jest jeszcze za mały. Poza tym jest tam wpisany numer do kobiety. Kornel stara się wszystko zbagatelizować. Uważa, że ta zabawka szybko się Piotrusiowi znudzi. Niestety, dziecko nie rozstaje się z telefonem. Nawet sklejanie latawca z Leopoldem go nie interesuje. Ola opowiada Mai o swoich planach na weekend. Razem z mężem, siostrą i zięciem wybierają się na kostiumowy bieg karnawałowy. Muszą tylko wymyślić jakieś przebrania. Ola prosi o pomoc Agnieszkę. Zadowolona Gienia opowiada Leokadii, jak w zamian za stare meble córka kupiła jej zupełnie nowe. Koleżanka podejrzewa, że tamte sprzęty mogły być dużo warte. Sprawdza to w internecie. Natrafia na ogłoszenie o sprzedaży kompletu mebli gdańskich za wysoką kwotę. Wystawił je zięć Gieni. Wiga znów nie może znaleźć Pompona. Niebawem do Pawełka dzwoni Tola, która informuje, że kot jest u nich. Prosi, by chłopak go odebrał. U sąsiadów dochodzi do scysji z udziałem ojca Toli. Młody Lubicz wspomaga się chwytami judo, zabiera zwierzaka i ucieka.