48h. Zaginieni: Jowita (76)
W skrócie
Zaginięcie Jowity zgłasza Marzena, u której dziewczyna pracuje jako niania. Dwudziestolatka dorastała w domu dziecka, gdzie trafiła po śmierci matki. Jowita nie wróciła do domu od kilku dni.
Oglądaj w telewizji
Opis
Kulisy pracy policyjnej grupy operacyjnej do spraw osób zaginionych. Zespół złożony z najlepszych policjantów, psychologów i specjalistów kryminalistyki przeprowadza dochodzenie pod presją czasu: zbiera relacje świadków i szuka potencjalnych konfliktów. Policjanci muszą ustalić, czy zaginiona osoba miała wypadek, uciekła z domu, czy też padła ofiarą morderstwa. Robią wszystko, aby rodzina poznała prawdę o losie swoich bliskich, przywracają nadzieję oraz wykorzystują wszelkie środki, żeby wyjaśnić zagadkę. Na zbadanie każdego przypadku mają zaledwie 48 godzin, po tym czasie szanse na znalezienie poszukiwanej osoby maleją.
W tym odcinku
Zaginięcie Jowity zgłasza niespokrewniona z nią osoba - Marzena Krzemińska, u której dziewczyna pracuje jako niania. Dwudziestolatka dorastała w domu dziecka, gdzie trafiła po śmierci matki. Policjanci ustalają, że Jowita nie wróciła do domu od kilku dni. Ostatnie logowanie jej telefonu jest w mieszkaniu, w którym była na imprezie z Olkiem, kolegą z bidula. Stróże prawa przesłuchują chłopaka.