W skrócie

Ratowniczka Kasia i elektryk Przemek nie mają dla siebie czasu i zmagają się z kryzysem małżeńskim. Ich psem zajmują się sąsiadka i jej syn. Pewnego dnia policja znajduje marihuanę w bagażu Przemka.

Oglądaj w telewizji

Opis

Przestawione w kolejnych odcinkach "Ukrytej prawdy" historie pokazują, że każdy dzień pisze nowy scenariusz z coraz bardziej zaskakującymi rozwiązaniami. Widzowie zobaczą opowieści o ludziach, których życie odmieniła jedna chwila - pełne napięcia opowieść, raz zabawne, a raz z dramatycznym finałem.

W tym odcinku

33-letnia ratowniczka medyczna Kasia jest bardzo zapracowana. Spędza w szpitalu po dwanaście godzin dziennie, co mocno ją wyczerpuje. Mąż Przemek to pracujący przy liniach wysokiego napięcia elektryk, który jeździ po całej Polsce. Małżeństwo zmaga się z kryzysem, ponieważ nie mają dla siebie czasu. Jednocześnie nikt nie może zająć się ich psem Lolą. Kasia prosi o pomoc sąsiadkę Mirkę. Suczkę wyprowadza też syn kobiety, Arek. 33-latka lubi z nim rozmawiać. Jednocześnie nie podoba jej się, że partner pali marihuanę. Kiedy chce, żeby z tym skończył, bagatelizuje problem. Tymczasem mężczyzna robi żonie awanturę - za dużo pracuje. Ona bierze więc mniej dyżurów. Przemek zaś postanawia brać zlecenia tylko w Warszawie i okolicach. Jakiś czas później policja znajduje narkotyk w jego bagażu. Zostaje zatrzymany. Jak jednak twierdzi, nie wie, skąd wziął się taki ładunek.

Zobacz także