Teatr Telewizji: Zbrodnia i kara
W skrócie
W 1984 roku odbyła się premiera 'Zbrodni i kary' w reżyserii Wajdy. Twórca, adaptując powieść, okroił ją do rozmów protagonistów Raskolnikowa i Porfirego. Wybrali jednak odmienne drogi.
Oglądaj w telewizji
Opis
W 1984 roku odbyła się premiera "Zbrodni i kary" Dostojewskiego w reżyserii Andrzeja Wajdy. Zanim spektakl został zarejestrowany na potrzeby Teatru Telewizji, wzbudził entuzjazm na całym świecie. Szczególnie zachwycano się "pojedynkiem" aktorskim Radziwiłowicza (Rodion Raskolnikow) i Stuhra (Porfiry Pietrowicz). Andrzej Wajda, adaptując powieść Dostojewskiego, okroił ją niemal wyłącznie do rozmów między protagonistami, którzy tak naprawdę pasjonowali się rozgrywką psychologiczną. Sztuka Wajdy to nie tylko "psychomachia" dwu wybitnych jednostek o przeciwstawnych temperamentach. To również rozprawa o tragicznej konfrontacji człowieka ze światem. Raskolnikow i Porfiry nie należą do zwykłych "zjadaczy chleba". Wybrali jednak odmienne drogi, by zająć należne im miejsce w społeczeństwie. Raskolnikow opowiedział się po stronie buntu, Porfiry - kompromisu. Przedstawienie Wajdy odzwierciedla charakter prozy Dostojewskiego. Reżyser podobnie jak autor powieści stawia pytanie, czy idea może usprawiedliwiać dokonaną zbrodnię.
Występują








