Allo, allo!: Upadła Madonna (2)

('Allo 'Allo!: The British 'ave Come (The Fallen Madonna))

serial komediowy Wielka Brytania 1982  od 12 lat
zdjęcie

W skrócie

W piwnicy René ukryto obraz i zegar z kukułką. Zjawia się Michelle z nowymi dyspozycjami. Właściciel chce uciec, gdy dowiaduje się, że von Strohm zamierza wezwać go do swego gabinetu.

Oglądaj w telewizji

Program archiwalny.

Opis

René Artois (Gorden Kaye) jest właścicielem kawiarni w małym francuskim miasteczku Nouvion. Do jego knajpki zaglądają zarówno Francuzi, jak i Niemcy, zaś stałymi gośćmi są: dowódca miejscowego garnizonu, pułkownik Kurt von Strohm (Richardd Marner) i jego adiutant, kapitan Hans Geering (Sam Kelly). Pewnego dnia życie właściciela kafejki zostaje wywrócone do góry nogami, gdy francuski ruch oporu w osobie Michelle Dubois (Kirsten Cooke) zamierza u niego ukryć dwóch angielskich lotników. Galerię postaci uzupełniają: Edith (Carmen Silvera), żona René, zakochana w swoim szefie kelnerka Yvette (Vicki Michelle), przebrany za francuskiego żandarma Anglik Crabtree (Arthur Bostrom), starający się o rękę Edith przedsiębiorca pogrzebowy pan Alphonse (Kevin Connor), kulejący gestapowiec Otto Flick (Richard Gibson), jego równie kulejący pomocnik Elgelbert von Smallhausen (John Louis Mansi), sekretarka komendanta miasta Helga (Kim Hartman), porucznik Hubert Gruber o skłonnościach homoseksualnych (Guy Siner), fałszerz LeClerc oraz teściowa René - Fanny (Rose Hill), pod której łóżkiem jest przechowywana tajna radiostacja.

W tym odcinku

W piwnicy lokalu René ukryto obraz i zegar z kukułką. Na dodatek zjawia się Michelle z ruchu oporu z nowymi dyspozycjami. Bojaźliwy właściciel chce uciec, gdy dowiaduje się od niej, że von Strohm zamierza wezwać go do swego gabinetu. Jest pewny, że czeka go śmierć za udzielenie schronienia angielskim lotnikom. Wiedząc jednak o szachrajstwach pułkownika, dochodzi z nim do porozumienia. Za cenę darowania mu życia obiecuje dostarczyć kopię obrazu, który von Strohm odda gestapo jako oryginał.

Występują

Twórcy

Ładuję...