Korona królów (187)
W skrócie
Adelajda ma wyrzuty sumienia, że nie trwa przy umierającym mężu. Bodzęta zapewnia królową, że teraz powinna wspierać swój lud w Krakowie. Niespodziewanie Kazimierz odzyskuje świadomość.
Oglądaj w telewizji
Opis
Ciąg dalszy barwnej opowieści o czasach panowania jednego z najwybitniejszych władców w dziejach Polski - Kazimierza Wielkiego (Andrzej Hausner), a także o jego życiu prywatnym u boku drugiej żony, Adelajdy Heskiej (Aleksandra Przesław). Opowieść, w której oprócz słynnych historycznych wydarzeń, jak podpisanie w Kaliszu traktatu pokojowego z Krzyżakami, pojawią się także mniej znane fakty jest wzbogacona o losy ostatniego niezależnego księcia piastowskiego, władcy świdnickiego Bolka II Małego (Andrzej Popiel).
W tym odcinku
Adelajda ma wyrzuty sumienia, że nie ma jej przy umierającym mężu. Bodzęta zapewnia królową, że teraz powinna wspierać swój lud w Krakowie. To jej czas na pokazanie siły. Władczyni organizuje więc Wielką Mszę na święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i wyprawia patriotyczną ucztę dla wszystkich stanów. Jej pomysł nie zyskuje aprobaty urzędników. Niespodziewanie Kazimierz odzyskuje świadomość. Powrót do zdrowia króla, to zła wiadomość dla Ludwika. Bratanek władcy wpada w panikę.