Absurdy drogowe (7/10)
W skrócie
W Szczecinie prowadzący obejrzą jeden ze zjazdów z autostrady A6, który bardziej przypomina zwykłe skrzyżowanie niż bezkolizyjny węzeł. Poznają też problemy z utrzymaniem chodnika w Łęcznie.
Oglądaj w telewizji
Opis
Kamil Jaśkowski i Krzysztof Ruszała kontynuują podróż po Polsce tropem absurdalnych rozwiązań drogowych. Prototypową syrenką o tajemniczym symbolu S201 udadzą się do miejsc, gdzie urzędnicy lekką ręką wydali ogromne pieniądze na niefunkcjonalne obiekty infrastruktury komunikacyjnej.
W Szczecinie widzowie obejrzą jeden ze zjazdów z autostrady A6, który bardziej przypomina zwykłe skrzyżowanie niż bezkolizyjny węzeł. Prowadzący sprawdzą też, dlaczego po przebudowie drogi w Gryfinie samochody parkują na terenach zielonych, po co w Poznaniu przejazd kolejowy wymagający mówienia w kierunku głośnika i skąd wzięła się intrygująca "rozbiegówka" dla rowerzystów. W Łodzi Kamil i Krzysiek ocenią zasadność wydania publicznych pieniędzy na światła dla autobusów w miejscu, gdzie żaden autobus nie jeździ i pokażą mało sensowne malowanie na pasie ruchu. Widzowie usłyszą też o problemach z utrzymaniem nowego chodnika w Łęcznie, wielkim parkingu w szczerym polu w Czyżowie i słupie na piaseczyńskiej ścieżce rowerowej.