Absurdy drogowe 6 (6)
W skrócie
W Polkowicach Kamil i Krzysiek oglądają ekrany dźwiękochłonne stojące w polu. W Trzebnicy pokazują widzom przejście dla pieszych przy budynku szkoły, prowadzące do bramy wyjazdowej tejże placówki.
Oglądaj w telewizji

Opis
Krzysztof Ruszała i Kamil Jaśkowski wyruszają w Polskę, by odnaleźć najbardziej kuriozalne absurdy drogowe. Tropią przykłady rozwiązań, które utrudniają życie kierowcom, wskazują źle ustawione znaki i prezentują miejsca, o których krążą już legendy wśród użytkowników dróg.
W Polkowicach Kamil i Krzysiek obejrzą ekrany dźwiękochłonne, a w Trzebnicy przejście dla pieszych, które wiedzie wprost w bramę wyjazdową szkoły. Sprawdzą, po co we Wrocławiu wielkie rusztowanie na dwie małe tabliczki kierunkowe. Przekonają się też, w jakim celu w Jaworznie po jednej stronie ulicy znajdują się dwie szykany spowalniające. W Międzychodzie trafią na przeciążony most z ograniczeniem tonażu. W Borówcu Krzysiek i Kamil poszukają 150 metrów asfaltu, a w Szczecinie sprawdzą koszt mało praktycznych daszków nad biletomatami. Na koniec pojadą do Bytomia i poddadzą uważnej lekturze zakaz wjazdu.