Jak Oskar komunę obalał
W skrócie
W stanie wojennym władze kontrolowały korespondencję, wprowadzono cenzurę, wyłączano telefony i pod groźbą kary śmierci konfiskowano radiowy sprzęt nadawczy. Powstały urządzenia do podsłuchiwania.
Oglądaj w telewizji
Opis
W stanie wojennym władze kontrolowały korespondencję, wprowadzono cenzurę, wyłączano telefony i pod groźbą kary śmierci konfiskowano radiowy sprzęt nadawczy. Elektronicy Politechniki Wrocławskiej związani z Solidarnością przystąpili do poszukiwania możliwości komunikowania się pomiędzy miastami. Powstały urządzenia do podsłuchiwania częstotliwości wykorzystywanych przez MO i SB, podejmowano próby puszczania w eter audycji podziemnej rozgłośni radiowej. Jednym z ciekawych pomysłów było podłączenie się do siatki drutów elektrycznych Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji we Wrocławiu. Celem było wykorzystywanie sieci trakcyjnej wrocławskich tramwajów jako jednej wielkiej anteny. Kolejnym zadaniem było stworzenie połączeń radiowych, dzięki którym podziemne struktury z różnych miast mogłyby nawiązać kontakt. Wiosną 1982 roku koordynujący odbudowę tajnych zakładowych komórek Solidarności Tadeusz Świerczewski oraz trzech doktorów (Kornel Morawiecki, Zdzisław Ojrzyński i Jan Pawłowski) podjęli próbę nawiązania łączności z Solidarnością z Trójmiasta oraz z przyjaciółmi z Zachodu za pomocą satelity telekomunikacyjnego.