Wiem, co jem i wiem, co kupuję (5/12)
W skrócie
Katarzyna Bosacka weźmie pod lupę truskawki z Hiszpanii, banany z Ekwadoru i pomarańcze z Maroka, czyli całoroczne owoce. Każdego roku do Polski trafia ich aż 1,5 miliona ton.
Oglądaj w telewizji
Opis
Kasia Bosacka depcze po piętach producentom żywności. W tym sezonie m.in. zbada zawartość sklepowych przetworów owocowych, opowie o procederze fałszowania polskich pomidorów oraz o życiu kur hodowanych na fermach. Ukryte kamery pomogą jej poznać prawdę na temat jedzenia kupowanego w budkach. Natomiast w segmencie "Wiem, co kupię" prowadząca zdemaskuje sztuczki akwizytorów i przyjrzy się sklepowym przymierzalniom.
Tym razem Katarzyna Bosacka weźmie pod lupę truskawki z Hiszpanii, banany z Ekwadoru i pomarańcze z Maroka, czyli całoroczne owoce. Każdego roku do Polski trafia ich aż 1,5 miliona ton, przewozi się je zarówno statkami, jak i tirami czy samolotami, a podczas transportu trzymane są w chłodzie, ciemności i ciasnocie. Większość konsumentów nie zdaje sobie sprawy, czym faszeruje się ich ulubione bomby witaminowe, by przetrwały podróż w tak trudnych warunkach. W segmencie "Wiem, co kupuję" będzie mowa o rzeczywistej wartości przedmiotów dostępnych na polskim rynku. Drogie ubrania są w rzeczywistości często warte grosze, tak samo telefony komórkowe sprzedawane po cenach trzy razy wyższych od kosztów produkcji. Wyposażone w ukryte kamery redaktorki zbadają, w jaki sposób na swoich klientach zarabiają mistrzowie w tym fachu, czyli właściciele popularnych kawiarni, tzw. sieciówek.
