Sala operacyjna: Tykająca bomba (4)
W skrócie
U 65-letniej Urszuli wykryto dwa tętniaki mózgu. Ból szyi nie zwiastował poważnej diagnozy. Wcześniej jeden z lekarzy zlecił wykonanie rezonansu kręgosłupa, ale nie dostrzegł niczego niepokojącego.
Oglądaj w telewizji
Opis
Wstrząsające historie pacjentów polskich szpitali, którzy próbują pokonać chorobę lub skutki uboczne długoletniego leczenia. Są wśród nich młodzi ludzie, uprawiający sport i dbający o siebie, u których przez przypadek wykryto groźne schorzenie. Niektórzy pacjenci przeszli długą drogę, aby w końcu znaleźć specjalistów, którzy potrafią ich właściwie zdiagnozować i pomagają im pokonać chorobę.
W tym odcinku
U 65-letniej Urszuli wykryto dwa tętniaki mózgu. Uciążliwy ból szyi nie zwiastował poważnej diagnozy. Wcześniej jeden z lekarzy zlecił wykonanie rezonansu magnetycznego kręgosłupa szyjnego, ale nie dostrzegł niczego niepokojącego. Zabiegi i leki nie przyniosły jednak poprawy. Ula zasięgnęła porady kolejnego specjalisty i dopiero ten zauważył na obrazie z rezonansu obecność dwóch tętniaków. Kilka lat wcześniej podobną diagnozę usłyszała jej córka Iza. Kobieta miała operację zabezpieczenia jednego tętniaka mózgu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Teraz Ula czeka na zabieg. Niestety, nie ma przy niej córki, która pracuje w Londynie. Ula gorąco wierzy, że operacja się powiedzie.
