Nie igraj z aniołem (155)
(Cuidado con el ángel)
W skrócie
Marichuy martwi się o zdrowie ojca. Juan Miguel wysyła prezent Marichuy. Rocio obiecuje, że osobiście go jej przekaże. Lekarz informuje Puritę, że jest bezpłodna. Stan Amadora poprawia się.
Oglądaj w telewizji
Opis
Tuż po przyjściu na świat Marichuy (Maite Perroni) zostaje powierzona przez ciężko chorą matkę opiece pewnego księdza, który oddaje ją do sierocińca. Mając 14 lat dziewczyna ucieka i staje się dzieckiem ulicy. Pewnego dnia zastaje napadnięta przez pijanego mężczyznę, który próbuje ją zgwałcić. To doświadczenie zostawia głęboki ślad w jej psychice. Po pewnym czasie dziewczynę przygarnia pod swój dach praczka Candelaria (Evita Munoz "Chachita"). Marichuy pomaga swojej opiekunce w pracy, a jednocześnie stara się nieść pomoc dzieciom z sierocińca. Przez swoje zaangażowanie wpada w tarapaty i musi stanąć przed sądem. W obronę Marichuy angażuje się psychoanalityk, Juan Miguel San Román (William Levy). Dziewczyna zostaje zwolniona warunkowo i objęta kuratelą Juana Miguela, który po pewnym czasie oddaje ją do domu Patricio (Ricardo Blume) i Cecilii Velarde (Helena Rojo) - jej prawdziwych rodziców. Juan Miguel i Marichuy zakochują się w sobie i pobierają. Jednak w dzień po ślubie Marichuy odkrywa sekret z przeszłości męża i postanawia go porzucić. Wraca do domu Candelarii i razem z nią opuszcza miasto, by zamieszkać w hacjendzie u El Leopardo (René Strickler). Od tego dnia Miguel i El Leopardo będą rywalizować o jej uczucia.
W tym odcinku
Marichuy martwi się o stan zdrowia ojca, ale on ją pociesza, że czuje się już lepiej. Juan Miguel wysyła prezent Marichuy. Rocio obiecuje, że osobiście go jej przekaże. Lekarz informuje Puritę, że jest bezpłodna. Daniel, siostrzeniec Patricia, zawiadamia go o swoim przyjeździe. Stan Amadora poprawia się. Marichuy przyznaje się Rocio, że nadal kocha Juana Miguela. Ich rozmowę słyszy Ana Julia. Marichuy zawiadamia rodziców, że znów chce się uczyć. Eduardo prosi Beatriz, by nie czekali na powrót Juana Miguela i jak najszybciej się pobrali.