M jak miłość | odc. 1055

serial obyczajowy Polska 2014  od 12 lat
zdjęcie

W skrócie

Nad ranem Marek zagląda do Anny. Ze zdumieniem odkrywa, że Gruszyńska nie jest sama. Kinga czuje, że zbliża się moment porodu. Piotr zawozi żonę do szpitala. Zostawia Lenkę pod opieką Beaty.

Oglądaj w telewizji

Program archiwalny.

Opis

Historia wielopokoleniowej rodziny Mostowiaków. Akcja serialu skupia się na perypetiach dzieci seniorów rodu Barbary i Lucjana, którzy od lat mieszkają w rodzinnym domu w Grabinie. Najstarsza z rodzeństwa Maria jest pielęgniarką. Jej biologicznym ojcem jest nieżyjący Zenon Łagoda. Jest żoną doktora Artura Rogowskiego. Ma dwóch dorosłych synów Piotra i Pawła oraz córkę Basię. Marek, jedyny syn Mostowiaków, od tragicznej śmierci żony Hanki sam zajmuje się dziećmi - Mateuszem, Ulą oraz Natalią. Próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Interesują się nim dawna koleżanka ze szkoły Ewa i przyrodnia siostra Hanki, Anna. Marta jest prawniczką. Z mężem Andrzejem wychowuje dzieci z poprzedniego związku Łukasza i Anię. Ich związek przechodzi kryzys od tragicznego wypadku motocyklowego z udziałem syna. Najmłodsza z rodzeństwa Małgosia jest projektantką ogrodów. Podczas pobytu w Stanach nawiązała romans ze swoim byłym mężem, Michałem Łagodą. Zamierza rozwieść się z obecnym mężem Tomkiem.

W tym odcinku

Nad ranem Marek zagląda do Anny. Ze zdumieniem odkrywa, że Gruszyńska nie jest sama. W jej mieszkaniu jest Chris. A Werner nieświadomy, że ma rywala, postanawia odwiedzić Annę w kawiarni. Budzyński zastanawia się, czy kancelaria powinna przyjąć nowe zlecenie i zająć się obsługą prawną Impermexu. Piotrkowi udało się ustalić, że w radzie nadzorczej firmy do niedawna zasiadał Krupski. Kinga czuje, że zbliża się moment porodu. Zduński zawozi żonę do szpitala. Oboje zostawiają Lenkę pod opieką sąsiadki, Beaty Lubińskiej. Janka jedzie w odwiedziny do Lucjana. W Grabinie natyka się na Kasię. Między dziewczynami dochodzi do kłótni z powodu Marcina. W Lipnicy Kolęda pada ofiarą brutalnego napadu. Grupa bandytów atakuje mężczyznę na przystanku autobusowym.

Występują

Twórcy

Zobacz także

Ładuję...