M jak miłość | odc. 465
W skrócie
Kotowicz radzi Rogowskiemu cierpliwość. Marek stara się załatwić kontrolę magazynów przetwórni, ale Peter wręczył już odpowiedniej osobie łapówkę. W czasie korepetycji Julka całuje Piotra.
Oglądaj w telewizji
Opis
Powikłane losy rodziny Mostowiaków i ich przyjaciół. Głównym celem wszystkich bohaterów jest znalezienie miłości swojego życia.
W tym odcinku
Maria bierze urlop i wyjeżdża do Grabiny. Wyznaje matce, że czuje się jakby zdradziła Krzysztofa. Barbara próbuje wytłumaczyć córce, że nie powinna już dłużej nosić żałoby, ma prawo ułożyć sobie życie od nowa. Artur jest zaskoczony nieobecnością Marii, obawia się, że ją stracił. Próbuje się z nią skontaktować, ale ona nie odbiera telefonu. Kotowicz radzi przyjacielowi, aby dał Zduńskiej czas na oswojenie się z nową dla niej sytuacją i okazał jej dużo cierpliwości oraz zrozumienia. Marek jedzie do urzędu, aby załatwić kontrolę w nowych magazynach Petera. Okazuje się jednak, że właściciel przetwórni zdążył go uprzedzić i wręczyć odpowiedniej osobie łapówkę. Kaśka mówi młodemu sołtysowi, że jej mąż Sebastian ma problemy ze zdrowiem, odkąd zaczął pracę w magazynach przetwórni. Marek podejrzewa, że środki przechowywanie w przetwórni są trujące. Piotrek próbuje uniknąć kolejnych korepetycji z Julką. Niestety, nie udaje się mu to. Podczas lekcji dziewczyna zaczyna go całować. Po powrocie do domu, młody Zduński opowiada o swoich kłopotach Kubie, nie mówi jednak nic swojej żonie.